I znowu Cieszyn. Tym razem miał być zimową porą, tonący w śniegu. Jednak pogoda płata figle i ani płatka...
Jest coś magicznego w Cieszynie, że ciągnie do miejsc nawet już tych, które się widziało. My tak mamy ze Wzgórzem Zamkowym oraz Studnią Trzech Braci. Odkrywamy też nowe zaułki tego miasta. Takim spokojnym miejscem jest ulica Przykopa, gdzie spacerując można odnaleźć zabytki, które czekają w kolejce do odnowienia czy też odtworzenia.
Polecamy również kawkę i serniczek wiedeński w Filiżance (ul. Mennicza), gdzie można zanurzyć się w klimacie z czasów cesarza Franciszka Józefa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będziemy wdzięczni za Twój komentarz. Pamiętaj, że każdą myśl możesz wyrazić w sposób kulturalny, jeśli tylko tego zechcesz.