(ul. Jana Pawła II 12)
Za oknami powinno być biało - nie jest. Powinno być
mroźno - nie jest. A zapowiedziane zajęcia - pełne afrykańskiego słońca - za
nami. Rozpoczęliśmy je od oglądania wystawy. Przedszkolaki tylko w trzech
przypadkach mieli problem z rozpoznaniem prezentowanych zwierząt: bawołu,
antylopy i guźca. Reszta poszła jak z płatka.
Skoro wiedzieliśmy już jak wyglądają zwierzęta to
mogliśmy sprawdzić to w praktyce. Zastanawialiśmy się dlaczego: zebra ma paski,
wielbłąd ma garby, krokodyl jest płaski, a słoń ma długą trąbę. W odkrywaniu
tych tajemnic pomogła nam książeczka Jacka Daniluka: Między nami zwierzakami w
Afryce.
Następnie wypróbowaliśmy nasze zdolności w malowaniu... wodą... Przy tym nie tylko świetnie bawiły się dzieci, ale również opiekunowie. Powstały piękne obrazki: żyraf, lwa, słoni, małp, tygrysów, gepardów, papug, nosorożców i krokodyli.
Następnie wypróbowaliśmy nasze zdolności w malowaniu... wodą... Przy tym nie tylko świetnie bawiły się dzieci, ale również opiekunowie. Powstały piękne obrazki: żyraf, lwa, słoni, małp, tygrysów, gepardów, papug, nosorożców i krokodyli.
Swój zmysł precyzyjny i przestrzenny przedszkolaki
pokazały w trakcie układania puzzli - zwierzaki Serengeti. Zajęcia zakończyły
się oczywiście czymś słodkim - ciasteczkami w kształcie zwierzaków w
czekoladzie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będziemy wdzięczni za Twój komentarz. Pamiętaj, że każdą myśl możesz wyrazić w sposób kulturalny, jeśli tylko tego zechcesz.